No i wracamy do pasków. Szczerze mówiąc to miało być coś innego, ale ostatnio mam mało czasu z powodu... pewnie za niedługi czas się dowiecie czego. Dlatego też dziś znowu pasek z dawnych lat. Swoją drogą ciekawe czym się będę wymigiwał jak mi się te wszystkie paski skończą...
A dziś edycja pod tytułem pomidor, o której wspominałem. I od razu naprawiam swój błąd, ponieważ nie jest to edycja następna po sejfie, po sejfie jest jeszcze debata, nie wiem jak mogłem ją pominąć. Ponadto napisałem w tamtym poście, że nie miałem pomysłu na tą edycję. Owszem nie miałem, ale tylko na początku. Potem przyszedł mi do głowy trochę dziwny pomysł... w każdym bądź razie jest to pierwsza edycja w której zdobyłem pierwsze miejsce. Co prawda ex-aequo z otusiuniem, i nie było to trudne, bowiem w tej edycji braliśmy udział tylko my dwaj no ale... zgadaliśmy się z otusiuniem i wyszło na to że następny temat zakładam ja, więc jest to w zasadzie mój pierwszy sukces, jednak dalej nie do końca satysfakcjonujący...
PS:Przepraszam za jakość ale nie mogę znaleźć pliku, w związku z czym tylko taka wersja jest dostępna.
Edycja 227-Pomidor, miejsce: pierwsze na jedno
to jeszcze pol biedy.
OdpowiedzUsuńbardziej bym sie wystraszyla soku z calych jablek ;)